Po raz kolejny przychodzi do Ciebie i do mnie w osobie bezbronnego noworodka -
żebyś się Go nie bał, ale wziął w ramiona i przytulił do serca.
To taki naturalny ludzki odruch - nie broń się przed nim!
Bóg uniża się do granic możliwości, żeby móc być bliżej człowieka i żeby człowiek uwierzył, że Bóg nie jest jakimś straszliwym sędzią, siedzącym
na tronie i czekającym na ludzki grzech, by móc go ukarać!
Bóg kocha mnie i Ciebie najczystszą, bezwarunkową miłością,
której nigdy nie pojmiemy,
ale którą możemy dostrzec w miłości małego dziecka do swoich rodziców.
Oto znów mamy szansę zmienić nasz stosunek do Boga i przyjąć Go z miłością do
naszego życia, naszych domów i rodzin. Po to są te wszystkie Boże Narodzenia!
Bóg przychodzi do Ciebie, jako Dziecina Jezus.
Sam nie otworzy drzwi, bo za maleńki.
Weź to Maleństwo w pieluszkach na ręce i zabierz do Swego domu. Jak swoje!
A potem patrz jak bardzo zmienia się Twoje życie, jak prostują się zawiłe sprawy,
jak rozwiązuje się nierozwiązywalne!
Błogosławionych Świąt!
Jedna z Maryjnych piosenek religijnych zadaje zadziwiające
pytanie: „Gdyby tak Maryja ukazała Tobie się dziś – co byś Jej powiedział? Czy Twoje serce poznałoby Matkę?”
Tak się składa, że wkrótce Maryja odwiedzi naszą Parafię.
Przyjdzie do nas w widzialnej postaci, ukryta w figurce
Matki Boskiej Fatimskiej.
Odwiedzi nas, jak Matka, z miłością i troską.
Pomyśl, co Jej powiesz, jak Ją powitasz a potem pożegnasz.
Przygotuj się na to spotkanie.
Nie ignoruj go.
W końcu to Twoja Matka. Ta, której możesz powiedzieć wszystko.
Oddaj Jej swoje troski, kłopoty, zmartwienia, radości, nadzieje, plany, marzenia.
Oddaj swoich bliskich, swoją rodzinę, dzieci, wnuki, swoje zdrowie,
swoją pracę zawodową.
Masz, co oddawać!
Dziękuj za życie, pomyślność, zdrowie, kochającego męża czy żonę, dobre dzieci,
spokój w rodzinie, pracę.
Masz za co dziękować!
Proś o opiekę, dobre zdrowie, zgodę, wybaczające serce, Boże miłosierdzie,
zdrowe relacje w domu, błogosławieństwo dla wszystkich twoich bliskich.
Masz o co prosić!
Spójrz w oczy Matki – one wszystko rozumieją.
Pokłoń się nisko – Maryja niczego więcej od Ciebie nie chce.
Przytul się do Jej serca – Ono cały czas dla Ciebie bije.
Pojednaj się z sąsiadami, bliskimi, znajomymi – żeby cię nic nie uwierało.
Pojednaj się z Bogiem i proś o błogosławieństwo, żeby mógł ci błogosławić.
Bez twojej zgody, Bóg nie może niczego dokonać w twoim życiu – tak bardzo szanuje twoją wolną wolę. Nie może ci dać zdrowia, szczęścia, pomyślności – skoro o to nie prosisz. Nie może cię uszczęśliwiać na siłę.
Zacznij od nowa, po raz kolejny. Może tym razem się uda.
A może to twoja ostatnia szansa, którą sam Bóg Ci daje.
Niech twoje serce rozpozna Matkę w fatimskiej figurce!
I niech się otworzy przed Nią na oścież!
A ta peregrynacja, którą wkrótce będziemy przeżywać, niech będzie dla nas
wszystkich źródłem niezliczonych łask i błogosławieństw!
Błogosławiony jesteś, Panie Boże wszechświata,
bo dzięki Twojej hojności otrzymaliśmy chleb,
który jest owocem ziemi i pracy rąk ludzkich;
Tobie go przynosimy,
aby stał się dla nas chlebem życia.
Błogosławiony jesteś, Boże, teraz i na wieki!
Ojciec Pio powiedział:
Kiedy przechodzi się przed obrazem Matki Bożej, trzeba mówić:
"Pozdrawiam Cię, o Maryjo!
Pozdrów ode mnie Pana Jezusa".
Nie ma drugiego takiego miejsca w Polsce, przed którym przechodziłoby, klękało i modliło się tak wielu ludzi, jak ikona Czarnej Madonny na Jasnej Górze w Częstochowie.
Kaplica Cudownego Obrazu jest jednym z ważniejszych miejsc kultu maryjnego na świecie i od setek lat, najważniejszym centrum pielgrzymkowym w Polsce.
Na Jasną Górę prowadzi ok. 60 pieszych szlaków pielgrzymkowych, liczących
co najmniej 100 km. Najdłuższe przekraczają 600 km.
Co roku w blisko 250 pieszych pielgrzymkach do Częstochowy przybywa około
140 tysięcy pątników.W klasztorze jasnogórskim przechowywana jest szczególna księga, w której poświadczone jest mnóstwo cudów dokonanych przed Cudownym Obrazem. Kaplica i skarbiec pełne są, nieraz bardzo cennych, darów wotywnych przyniesionych przez wdzięcznych pielgrzymów.Wśród wotów znaleźć można bogato zdobioną monstrancję – dar Zygmunta Starego, buławy hetmańskie Stefana Czarnieckiego czy Stanisława Żółkiewskiego, obrazy wybitnych malarzy, pióro Henryka Sienkiewicza, odznaczenia wojenne generała Władysława Andersa, różańce byłych więźniów obozów koncentracyjnych, kule pozostawione przez uzdrowionych pielgrzymów.Ile cudów zdarzyło się na Jasnej Górze, tyle ludzkich dramatów i nadziei, tyle pytań i wątpliwości. Zakonnicy przechowują świadectwa o zdarzeniach sprzed wieków, ale także z ostatnich kilku lat. W kronikach zapisano świadectwa ratunku od śmierci, cudownych poczęć, uzdrowień, a nawet wskrzeszeń…JASNA GÓRA - czytaj więcej HISTORIA CUDOWNEGO OBRAZU - czytaj więcejCUDA JASNOGÓRSKIEJ PANI - czytaj więcejREFLEKSJE PRZY JASNOGÓRSKICH RÓŻAŃCACH - czytaj więcejMATKA BOSKA CZĘSTOCHOWSKA - artykuły - czytaj więcej Niech Maryja ciągle zasiewa, jako kwiaty, woń coraz to nowych cnót na polu twej duszy, a także potoży swą matczyną dtoń na twojej gtowie.
Ciągle trzymaj się bardzo mocno Matki Niebieskiej, ponieważ ona jest morzem, poprzez które ptynąc, dobija się do brzegów wiecznej wspaniałości w królestwie porannej zorzy. (o. PIO)
Dziś nie potrzeba słów.
Dziś jest dzień
wielkiego zachwytu,
zdumienia,
wzruszenia,
adoracji!
(SŁOWO NA KAŻDY DZIEŃ. EWANGELIA 2014)
Padnij na kolana i dziękuj!
Żeś został tak mocno umiłowany!
Że otwarły Ci się bramy Domu Ojca!
Żeś częścią Tej Tajemnicy Miłości i Miłosierdzia!
Że Twoje życie nie kończy się z chwilą śmierci!
Padnij na kolana i dziękuj!
Choć nie rozumiesz...
"Przed świętem Paschy w Jerozolimie zaczyna być tłoczno. Drogę od strony Jerycha oraz inne szlaki pielgrzymie wypełniają karawany rodzin i całych wspólnot wioskowych ze wszystkich części kraju, mozolnie wspinających się na wzgórze w poszukiwaniu jakiegoś schroniska, co wcale nie będzie łatwe.
Wszędzie panuje rozgardiasz wzmagany jeszcze przez tysiące rzymskich żołnierzy mających troszczyć się
o porządek.
Na 30,000 mieszkańców przypada ponad 200,000 pielgrzymów.
Od chwili wskrzeszenia Łazarza Jezus stał się obiektem powszechnego zainteresowania. Wszędzie wrzało od plotek.Faryzeusze trzeźwo oceniali sytuację. "Jeżeli Go tak pozostawimy - podaje Jan - to wszyscy uwierzą w Niego." Tego więc dnia postanowili GO zabić. Wydali zarządzenie, aby każdy, kto zna miejsce przebywania Jezusa, doniósł o tym.
Tymczasem Jezus, jak inni, powoli zbliżał się do Jerozolimy.
Posłał przodem dwóch uczniów, aby przygotowali dla Niego oślicę (symbol pokory) i miejsce na wieczerzę paschalną.
Gdy był już blisko, w miejscu, skąd ze stromego zbocza roztacza się sszeroka panorama na Jerozolimę i świątynie, z Jego oczu popłynęły łzy.
Po czym wszedł jawnie do miasta. Otoczony orszakiem ludzi. Na Jego widok poruszyło się całe miasto. Ulicznicy bez lęku wrzeszczą ile tylko sił w płucach:
"HOSANNA SYNOWI DAWIDA! HOSANNA!"Zjawienie się Jezusa w Jerozolimie to tryumf. To, że za kilka dni Jego sprawą zajmie się najwyższa instancja religijna, a także najwyższy przedstawiciel władzy rzymskiej, stanowi tego logiczną konsekwencję.
Niewykluczone, że jeszcze tego samego wieczoru Judasz zjawił się w pałacu arcykapłana Kajfasza..."
(Jezus Chrystus Biografia - Peter Seewald)
O uroczystym wjeździe Pana Jezusa do Jerozolimy piszą wszyscy czterej Ewangeliści. Samo to świadczy, jak wielką rangę przywiązują do tego wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa.
Liturgia Niedzieli Palmowej jest rozpięta między dwoma momentami:
- radosną procesją z palmami oraz
- czytaniem - jako Ewangelii - Męki
Pańskiej według jednego z trzech Ewangelistów
W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i Jego Ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane.
W XI w. pojawił się zwyczaj święcenia palm. Wierni przechowują je przez cały rok, aby w następnym roku mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane nasze głowy w Środę Popielcową. W Polsce, gdzie trudno o prawdziwe gałązki palmowe, jest tradycja przygotowywania specjalnych palemek. Najczęściej są one robione z gałęzi wierzbowych z baziami i z liści bukszpanu lub borówek.
SYMBOLIKA NIEDZIELI PALMOWEJ
Rekolekcje to czas szczególny na naszej drodze poszukiwania Boga żywego, czas łaski i szczególnego miłosierdzia.
To czas głębszej refleksji nad naszym życiem codziennym, relacjami w naszych rodzinach, naszą więzią z Bogiem i Kościołem.
Aby móc go należycie wykorzystać, musimy zechcieć się zatrzymać, znaleźć czas na uczestnictwo w naukach rekolekcyjnych, nabożeństwach, spowiedzi św.
Dla niektórych z nas mogą to być ostatnie rekolekcje w życiu.
Zechciejmy więc przyjąć zaproszenie samego Chrystusa, który pragnie nas w ten sposób nauczać, umacniać swoim Duchem i nam błogosławić.
O wartości rekolekcji możemy przeczytać również w tygodniku "Niedziela".Zachęcam wszystkich Parafian, dużych i małych, do radosnego uczestnictwa
w tegorocznych rekolekcjach wielkopostnych, które rozpoczną się w naszej Parafii w najbliższy piątek.
Niech będą one również duchowym przygotowaniem do uroczystości kanonizacji Jana Pawła II, która będzie miała miejsce w Watykanie w niedzielę Miłosierdzia Bożego 27 kwietnia tego roku.
Szczegółowy plan rekolekcji znajduje się w gablotach poszczególnych kościołów. Można go również pobrać ze strony internetowej (poniżej).